Poniższy przepis dostępny na nowej stronie – kulinarnamuza.pl
Sezon ogórkowy w pełni, dlatego musi się pojawić przepis na małosolniaczki. Nie trzeba się bać samodzielnego kiszenia, jest to łatwe i przyjemne i jeśli tylko mamy dostęp do dobrych, nieprzenawożonych ogórków, będziemy się w ciągu dwóch dni mogli cieszyć smakiem własnych ogóreczków. Zanim się jednak zabierzecie za kiszenie, musicie znaleźć dobry, nie byle jaki kamień, w zasadzie kamulec! My swój przytargaliśmy aż znad morza, właśnie w tym celu.
Składniki:
- 3 kg ogórków- małe i średnie, ok. 10cm
- 4 łodygi kopru w całości
- 3 liście chrzanu, można dać zamiast niewielki korzeń chrzanu
- Kilka liści winogron lub wiśni (niekonieczne)
- 3-4 ząbki czosnku
- Ok. 2 litry przegotowanej i wystudzonej wody
- 2 czubate łyżki soli
- Dobrze jest dolać pół szklanki kwasu z poprzedniego kiszenia, lub poprosić zaprzyjaźnione panie z warzywniaka, żeby nalały do słoiczka trochę kwasu- mamy wtedy pewność, że w ciągu 2 dni będą znakomite ogórki, a bez tego istnieje szansa, jeśli się trafią ogórki przenawożone, że będą niesmaczne, bo proces kiszenia przedłuży się do ok. 4dni a nawet dłużej.
Przygotowanie:
Na 3 kg ogórków potrzebujemy 5-6l kamionkowy garnek. Na dno wkładamy liście chrzanu i koper ewentualnie liście winogrona, następnie zaczynamy układać pionowo ogórki, jeden obok drugiego, żeby luźno wchodziły, nie pchamy:) Aż do samej góry, jednak zostawiamy 3 cm. do brzegu, bo przy kiszeniu ogórki się podniosą. Zalewamy je zimną, przegotowaną wodą z dodatkiem soli. Wrzucamy ząbki czosnku lekko rozdrobnione. Nakrywamy wszystko talerzykiem i przyciskamy kamieniem. W temperaturze powyżej 21 stopni, jeśli wlejemy kwasu z ogórków, ogórki w ciągu doby będą już dobre do spożycia, po 2-3 dniach, jeśli coś w garnku jeszcze zostało, przekładamy do szklanego słoika, ale bez liści i przypraw. Zalewamy wodą z garnka po kiszeniu i wkładamy do lodówki, żeby zahamować proces kiszenia.